XVII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Przemówienie prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz (2009-07-12)
XVII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Przemówienie prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz (2009-07-12)
słuchaj
zapisz
Czcigodni Pasterze Kościoła
Wielebni Ojcowie i Kapłani
Szanowni Państwo, współpielgrzymi moi i rodacy!
Gdy patrzę na tę rzeszę ogromną, myślę sobie: oto awangarda Narodu w jego walce zachowania własnej duszy. Jego straż przednia - moherowe berety! To określenie musiało być ośmieszającym przezwiskiem, a całkowicie odwróciło swój sens i stało się zaszczytnym wyróżnieniem. Stało się dzięki wam - żeście się go nie ulękli. Awangardę zatrzymać nie tak łatwo.
Ta awangarda, jak już nieraz w naszych dziejach bywało, skupia się dziś wokół Kościoła i od niego oczekuje wskazań i wskazówek. Ma to swą głęboką przyczynę. W świecie Zachodu zmagają się dwie wielkie siły - my i oni - a przedmiotem tych zmagań jest chrześcijaństwo. Dla nas dziedzictwo chrześcijańskie to skarb, którego trzeba bronić i strzec; dla nich to balast, którego trzeba się rychlej pozbyć, by w to miejsce postawić swoją wieżę Babel. Jedna im się dwadzieścia lat temu zawaliła, ale już stawiają drugą, równie straszliwą.
Nie miejmy złudzeń, trwa wielka próba sił, w której nawoływania do "dialogu" to podstęp. W tej próbie sił nie strona chrześcijańska jest stroną atakującą. Napastnikiem są oni - międzynarodówka lewackiego libertyństwa ze swym rozpasanym bezbożnictwem, paradującym chętnie jako "laicki humanizm".
Weźmy najświeższe przykłady tej bezbożnej agresji. Oto nie cały miesiąc temu tutaj, na Jasnej Górze, miał miejsce incydent sprowokowany przez emisariusza znanego dziennika ("Rz", 22 i 23 czerwca 2009) Podczas pielgrzymki młodych emisariusz ów usiłował zakłócić jej przebieg, rozdając ulotki podburzające przeciwko jej organizatorom i nie podporządkowując się interwencji jednego z zakonników, jak najbardziej słusznej i uzasadnionej.
Zdawałoby się: drobne zajście. Wcale niedrobne! Bo to był pierwszy w Polsce przypadek, że poważono się dokonać bezpośredniego zamachu na przebieg czynności sakralnej, pewnego katolickiego obrzędu. Pielgrzymka to nie jest wycieczka ani festyn. To jest prastary obrzęd religijności: gdzie idą pielgrzymi, tam miejsce jest święte. A ten łobuz i jego mocodawcy próbowali go splugawić.
Uprzytomnijmy sobie, co to znaczy. Zamachów wprost na katolicki akt religijności dotąd w Polsce nie było. Tu była granica, którą respektowało także państwo komunistyczne przez całe czterdzieści pięć lat swojego istnienia. A teraz ją przekroczono! Znaczy to, że agresja bezbożnictwa weszła na następny szczebel zuchwalstwa; że przez swą bezkarność odniosła swe nad nami zwycięstwo.
Oto drugi przykład: Pamiętamy, jak swego czasu "artystka" z Gdańska bezcześciła pornograficznie symbol Krzyża Świętego. Proces trwał 7 lat. A miesiąc temu - 4 czerwca - gdański sąd ją uniewinnił, uzasadniając swój horrendalny wyrok tym, że jakoby "nie miała zamiaru obrażać czyichkolwiek uczuć religijnych" ("Rz", 5 czerwca 2009). Nie będę się wdawał w ławą krytykę tego niedorzecznego "uzasadnienia", urągającego prawu i zwykłemu rozsądkowi. Powiem tylko jedno: tym wyrokiem sąd dał zielone światło profanatorom i bluźniercom, stanął jednoznacznie po ich stronie. Taki sąd nie jest "niezawisły", choć takim się mieni. Nie jest to nawet sąd tylko niesprawiedliwych. Taki sąd to jest sąd krzywoprzysiężny.
Ostatni przykład jest sprzed tygodnia. Pewien poseł Platformy Obywatelskiej z Lublina, znany z wybryków, znieważył świętokradczo imię Chrystusa. Wniesiono przeciw niemu słuszną skargę z art. 196 kodeksu karnego. I oto w poniedziałek, 6 lipca, prokuratura obwieściła, że sprawę umarza "wobec znaku znamiennego przestępstwa" ("Rz", 7 lipca 2009) - choć znamiona takie są. Umarza zatem w niezgodzie z duchem i literą prawa. W ten sposób państwo polskie zapaliło bluźniercom zielone światło; a tym razem uczynił to organ rządu, za jego działania odpowiada sam premier. To on je zapalił ręką swego prowokatora.
Niektórzy radzą: "Poczekajmy, może to się samo wypali". Mylą się zupełnie: zło samo nie wypala się nigdy. Gdy nie trafi na opór, szerzy się wciąż dalej i dalej. Zło jest plenne - jak perz. Powstrzymać je może tylko siła: murem nieugiętego oporu, o którym roztrzaska sobie w końcu swój łeb.
Dlatego trzeba rzec jasno i wyraźnie: dość bluźnierstw! Dość traktowania w Polsce wiary katolickiej jako wolnej zwierzyny łownej, na którą zapolować może bezkarnie byle pismak gazetowy i byle siksa udająca "artystkę". Dość również takich władz państwowych, które za prawem rzekomej "niezawisłości" i "światopoglądowej neutralności" wspierają i formują antychrześcijańskie lewactwo i bezbożnictwo.
Stworzono cały system jakiejś upiornej pedagogiki społecznej - system obejmujący media, sądownictwo i szkolnictwo z góry do dołu, od uniwersytetu do przedszkola, i z powrotem. Ma on jeden cel główny: tresować Naród w lekceważeniu i pogardzie dla chrześcijańskiego dziedzictwa naszej cywilizacji. A oswajanie Polaków od dziecka z bezkarnością bluźnierstw to jeden z walnych instrumentów tej upiornej "humanistycznej" pedagogiki.
Temu złoczyństwu trzeba położyć kres!
Zapyta ktoś: "Ale jak to zrobić"? Odpowiadam: tak, jak to wy sami już w tej chwili tutaj robicie - wy, Moherowe Berety (przez duże M i duże B). Rzesza, która tu stoi, to nie przelotne zbiegowisko, to armia - armia Kościoła, ożywiona jednym duchem i zaprawiona w trudach niejednej pielgrzymki, zwarta i zdyscyplinowana. Taka armia to siła, i przeciwnik to wie. Nienawidzi tej siły, to jasne, ale musi się z nią liczyć. Sama wasza tutaj obecność trzyma go już tutaj w pewnych ryzach: widzi, że jeszcze nie na wszystko może sobie wobec Kościoła pozwolić. Jego tupet i bezczelność są zawsze odwrotnie proporcjonalne do naszej siły. Budujemy więc tę siłę - alleluja, i do przodu!
Szanowni Państwo, drogie Moherowe Berety! Podziwiam was za waszą cichą działalność i za wasz pielgrzymi trud. Przybyłem tu. Przybyłem tu, u kresu mojego życia, bo czuję się jednym z was.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Waldemar Dworakowski
Thu, 22 Mar 2001 15:35:56 -0800
*** From [EMAIL PROTECTED] (Waldemar Dworakowski)
Prawdopodobnie czesc z Panstwa juz ten tekst widziala - na
wszelki wypadek wysylam...
Open letter to Mr. Sheldon Silver, Speaker of the New York State
Assambly(Polish version below/ Polska wersja ponizej)
Sir,
It is with deep regret that we hear of the actions, that are
undertaken, to try to missinform the public opinion about the
issue of any debt that Poland as a nation is due to the Jewish
population. Whoever looks carefully will see that there is an
international effort by the Jewish community directed against
Poland and against the Polish nation. We can give you numerous
examples of that from USA, Australia, Belgium, South America,
Great Britain, and so on and so on.
Sir, looking back into the history, how many lives of the Polish
people were lost because of the collaboration of Jews either
with the German or Russian occupant. If one starts making
counts, who knows who was more immoral - the Germans, Russians
or maybe the Jews who were collaborating with the occupant. How
many Poles were sent to Siberia just because they were denounced
by some Jews - they count in thousands. Up to this very day the
issue of concentration camps organises by Morel brothers in
Poland is not resolved and the State of Israel refuses to pass
these criminals to Poland.
We, the Polish community, are shocked by this outrageous
anti-polish actions that are massively being taken by the Jewish
community trying to missinform the international opinion about
the historical facts and trying to pass the responsibility onto
the Polish nation. It seems as if "old" Jewish-American
community (from before the II World War) is trying to wash away
its own blame for the holocaust. When in 1942-3 Polish and
Jewish courriers were sent to the US informing of the horrors
being fabricated in the concentration camps - nobody believed
them, the Jewish-Americans including. How can one blame Polish
nation and try to make them responsible for things they have not
performed.
We therefore, oppose any action that is being undertaken and
which has a clear anti-polish background. We urge you to stop
these actions which falsify the historical facts and historical
responsibilities.
At the same time we strongly appeal to the Polish authorities to
intervene in this outrageous matter and put a stop to these kind
of non-senses.
P.S. Note of explanation to the readers. On March 22, 2001 in
New Your there is a scheduled hearing on the Polish Property
Restitution organised by the Jewish community.
Official note from the Jewish organisers on the hearings:
"Sheldon Silver is the Speaker of the New York State Assembly.
The hearings are meant to educate him and other members of the
Assembly about the wrongs committed against Jewish Poles after
WWII, the refusal of the Polish Government to face up to its
responsibilities, and the impact of that refusal on New Yorkers
and others. Our goal is to impress upon the Legislators the
importance of these issues so that the State of New York will
help convince the Polish Government to adequately compensate
Holocaust survivors and their heirs for the theft of
Jewish-owned property after WWII. Your attendance is crucial." -
I leave it without comments. May the reader draw his/her own
conclusions.
In this particular matter all correspondance should be addressed
to:
[EMAIL PROTECTED]
Christopher Skotnicki
Polish-Belgian Assoc. Brussels
Wesja Polska
List otwarty do Pana Sharon Silver, predstawiciel Zgromadzenia
Narodowego w Nowym Jorku
Szanowny Panie,
Z wielkim ubolewaniem dowiadujemy sie o przedsiewzietych
akcjach, ktore maja na celu wprowadzac w blad opinie publiczna
na temat jakichkolwiek dlugow narodu Polskiego wzgledem Zydow.
Ktokolwiek sie uwaznie przyglada co sie dzieje na swiecie
zauwazy, ze nasila sie miedzynarodowy wysilek Zydow skierowany
przeciw Polsce i narodowi Polskiemu. Mozemy podawac niezliczone
przyklady z USA, Australii, Belgii, Poludniwej Ameryki, Wielkiej
Brytanii itd itd.
Szanowny Panie, patrzac w przeszlosc, ilu Polakow stracilo zycie
z powodu wspolpracy Zydow z niemieckim czy sowieckim okupantem?
Jesli zaczniemy liczyc to nie wiadomo kto okaze sie bardziej
niemoralny - Niemcy, Sowieci czy moze Zydzi, ktorzy
wspolpracowali z okupantem. Ilu Polakow zostalo zeslanych na
Sybir dlatego tylko, ze zostali wydani przez Zydow - tych ludzi
liczyc trzeba w tysiacach. Do dzisiaj nie jest rozwiazana sprawa
obozow koncentracyjnych zorganizowanych przez braci Morel na
terenie Polski, a rzad Izraela odmawia przekazania winnych w
rece Polskich wladz.
My, Polacy, jestesmy wzburzeni skandalicznymi anty-polskimi
akcjami organizowanymi masowo przez wspolnoty Zydowskie, a ktore
maja na celu wprowadzanie w blad miedzynarodowa opinie publiczna
odnosnie faktow historycznych i prob zrzucenia odpowiedzialnosci
na narod polski. Wydaje sie ze "stara" wspolnota Zydow
amerykanskich (sprzed II wojny swiatowej) probuje zmyc wlasna
odpowiedzialnosc za holocaust. Kiedy w 1942-43 polscy i zydowscy
kurierzy byli wysylani do USA z informacjami horrorow dziejacych
sie w obozach koncentracujnych - nikt im nie wierzyl, Zydzi
amerykanscy rowniez. Jak mozna teraz probowac obwiniac narod
Polski za rzeczy, ktorych nie uczynili.
Z tego tez wzgledu, ostro sprzeciwiamy sie jakimkolwiek akcjom
majacym charakter anty-polski. Przynaglamy aby wszelkie akcje
falszujace historyczne fakty i odpowiedzialnosci zostaly
zaprzestane.
Jednoczesnie zwracamy sie z usilnym apelem do wladz polskich o
interwencje w tak skandalicznych sprawach i zastopowanie tego
rodzaju nonsensy.
P.S. Wyjasnienie dla czytelnikow. 22 marca 2001 jest
zorganizowane przez wspolnote Zydowska masowe przesluchanie w
sprawie zwrotu mienia polskiego.Oficjalne wyjasnienie
przesluchania podane przez organizatorow Zydow brzmi
nastepujaco:
"Sheldon Silver jest przedstawicielem Zgromadzenia Narodowego w
Nowym Jorku. Przesluchanie ma na celu pouczenia jego i innych
czlonkow Zgromadzenia Narodowego o krzywdach wyrzadzonych Zydom
Polskim po II wojnie, o odmowach Polskich (USA) aby one
wplynely na wladze polskie i odpowiednio wynagrodzily skradzione
mienie Zydom lub ich potomkom. Wasza obecnosc jest istotna" -
zostawiam to bez komentaza. Niech czytelnik wyciagnie wlasne
wnioski.
W tej konkretnej sprawie mozna pisac protesty pod nastepujacy
adres:
Radio Maryja kontakt:
Konta złotówkowe
- PKO BP S.A. II/O Toruń
nr 69 1020 5011 0000 9602 0012 9130
- Bank Pocztowy S.A. O/Toruń
nr 77 1320 1120 2565 1113 2000 0003
z dopiskiem: "Dar na cele kultu religijnego"
Konta walutowe
EUR - PKO BP S.A. II/O Toruń
ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń
nr 65 1020 5011 0000 9602 0105 7298
Funty GBP - PKO BP S.A. II/O Toruń
ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń
nr 08 1020 5011 0000 9502 0105 7306
Dolary USD - PKO BP S.A. II/O Toruń
ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń
nr 13 1020 5011 0000 9302 0105 7314
(Ofiarodawcy spoza Polski przed numerem konta winni dopisać symbol PL, a po numerze: SWIFT - BPKOPLPW)
Konto w USA
RADIO MARYJA, P.O. BOX 39565
CHICAGO, IL 60639-0565
Konto w Kanadzie
St. Stanislaus - St. Casimir's Polish Parishes - Credit Union Limited
40 John St., Oakville, ONT L6K 1G8
Numer konta: 84920